sobota, 23 kwietnia 2016

Recenzja: KOBO FACE CONTOUR MIX

KOBO FACE CONTOUR MIX

Hej :) Dziś przychodzę do was z recenzją popularnego kółka do konturowania z KOBO. Mam nadzieję, że Was zainteresuję.


Opis producenta:''Zestaw kremowych podkładów do konturowania twarzy. Niezastąpiony w makijażu scenicznym i fotograficznym. Idealnie wtapia się w skórę, tuszuje niedoskonałości i przebarwienia oraz pozwala na osiągnięcie efektu perfekcyjnie wymodelowanej twarzy. Do mieszania lub stosowania pojedynczo. Produkt wizażysty.''

Moje przemyślenia i sposób aplikacji : Jak dla mnie to bardzo gęste podkłady do konturowania. Bardzo ciężko się je aplikuje. Ja rozgrzewam je ciepłem moich palców i nimi je nakładam lub pędzlem języczkowym; lecz wtedy muszę nałożyć więcej warstw, aby uzyskać pożądany efekt. W palecie są 4 odcienie. Bardzo jasny żółty kolor do rozjaśniania. Drugi; w odcieniu delikatnie wpadającym w brzoskwinie, jak dla mnie ma wiele zastosowań; można go użyć do mieszania z żółtym dla uzyskania koloru naszej cery, do zakrywania zaczerwienień a nawet trądziku lecz en odcień jest satynowy i nie uzyskamy wtopienia tak w skórę jak zwykły korektor na niedoskonałości. Trzeci odcień; jasny brąz nie wpadający w pomarańcz raczej w tony szare, moim zdaniem odpowiednik ich pudrowego pudru do konturowania ''Sahara Sand'': można nim ładnie wykonturować twarz a dzięki kremowej formule uzyskamy naturalniejszy efekt niż pudrowym produktem. Czwarty odcień to ciemny brąz wpadający w ciepłe tony; idealny do ocieplania twarzy. Kremowe podkłady stosuję na podkład który używam na co dzień; tylko wtedy może się ładnie stopić. Najjaśniejszego używam na kości policzkowe, szczyt nosa; zależnie od tego co chce rozświetlić lub rozjaśnić (moja karnacja jest tak jasna, że odcień najjaśniejszy idealnie do niej pasuje więc nie mieszam go z drugim odcieniem). Jasny, brązowy, szarawy podkład używam do kontrowania twarzy; pod kości policzkowe, na płatki nosa i na czoło przy linii włosów a, także na żuchwę; tam gdzie chcę wyszczuplić dane części twarzy, Najciemniejszy brązowy odcień nakładam pod kości policzkowe na jasny odcień, aby wzmocnić efekt konturowania. Gdy całość mnie satysfakcjonuje biorę gąbeczkę typu Beauty Blender i wklepuje całość do tego momentu aż podkłady z KOBO idealnie się połączą z moim podkładem. Następnie pudruję twarz i GOTOWE :P. 
Efekt długo się utrzymuje. Idealny do zdjęć. Na co dzień też można go używać, lecz trzeba brać pod uwagę że możne zapychać. Dlatego polecam stosowanie brązowych podkładów jeśli chodzi o częste stosowanie. Myślę, że produkt nie jest tylko do stosowania dla wizażystów i polecam każdemu kto opanował technikę konturowania pudrowymi produktami. 

Dostępność: Drogerie Natura, stanowiska KOBO, strony internetowe.
Koszt: ok. 19.99; często na promocjach.
Gramatura: 12g.

Plusy:
+Dostępność
+Naturalny efekt
+Cena
+Wielkość produktu
+Wydajny
+Długo się utrzymuje
+Praktyczne i ładne opakowanie
+Ładne odcienie

Minusy:
-Twarda, zbita konsystencja
-Trudność w aplikacji
-Czas aplikacji
-Może zapychać

+/- Średnia pigmentacja

Podsumowanie: Polecam do przetestowania szczególnie na promocji. Jest to produkt typu ''Kochać albo nienawidzić''. Produkt dla bardziej doświadczonych propo konturowania.
Zapraszam do zobaczenia słoczy poniżej.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz