sobota, 21 maja 2016

Denko /21.05.16r.

Hej :) Dzisiaj przychodzę do Was z denkiem zużytych produktów i krótką recenzją ich :)


1.  Nivea Soft Krem Uniwersalny
Kremu używałam przeważnie do twarzy. Ma oleistą konsystencję, długo się wchłania. Polecam do stosowania na noc. Makijaż mógł by się ślizgać i robić plamy. Krem nawilża ale nie zmienił mojego stanu cery jakoś diametralnie. Nie których może drażnić zapach; typowy produktów Nivea. Nie mówię nie lecz go też nie polecam.


2. Miss Sporty Just Clear Mascara
Jest to bezbarwny tusz. Stosowałam go na rzęsy gdy nie chciałam je malować. Zawiera w sobię witaminy przez co zauważyłam lekkie wzmocnienie moich rzęs. Drugim zastosowaniem który był u mnie przełomem, było utrwalanie nim moich brwi. Utrzymywał je w miejscu i nadawał im kształt. Rozczesywałam nim również rzęsy, gdy skleił mi je tusz. Produkt godny polecenia. Ps. Pojawi się jego osobna recenzja ;)


3. Golden Rose Moisturizing Cream Foundation.
Jest to krem/podkład. Nie wiem co miał producent na myśli. Jako podkład stosuje się masakrycznie. Zerowe krycie, pomarańczowy kolor, szybko się ściera, brzydko wygląda na twarzy, Na pewno trafi do moich bubli. Nie polecam.


4. Quiz Organic Moroccan Argan Oil Lip Care
Jest to bezbarwna pomadka która bardzo dobrze nawilża. Nawilżenie czuć przez dłuższy czas. Jest półtłusta. Jak za wydatek 4 zł to deal życia i bardzo dobra pomadka godna polecenia.


5.Eveline Eyliner 
Najlepszy drogeryjny eyliner. Można nim wyrysować naprawdę precyzyjne kreski. Nie kruszy się, trzyma się cały czas na powiece. Nie trzeba być doświadczonym, aby go używać. Kolor ma bardzo głęboką czerń. Efekt jest matowy. Za 6 zł na promocji to po prostu deal życia <3 Zachęcam do zakupu i testowania .


6. Labella Pomadka
Pomadka jak pomadka. Średnio nawilża, daje perłowy blask. Jak ktoś lubi taki kolor na ustach to polecam ;)



Na dziś to na tyle. Mam nadzieję, że się Wam spodobało :) Następne Denko już nie długo ;) Pozdrawiam :*

wtorek, 17 maja 2016

Ingrid Prelude Primer Base (Baza pod makijaż)

Witam :) Dziś przychodzę do Was z recenzją bazy od Ingrid. 

Opis producenta: Matująca baza pod makijaż nadaje skórze niezwykłą gładkość i kaszmirową miękkość.Dzięki niej otrzymasz natychmiastowy efekt wygładzenia, nawilżenia oraz delikatnego napięcia. Lekka, silikonowa formuła gwarantuje perfekcyjne i profesjonalne wykończenie makijażu, ułatwia rozprowadzenie fluidu oraz pudru. Optycznie spłyca zmarszczki i tuszuje wszelkie niedoskonałości cery.

Z Całym opisem się zgodzę. Baza bardzo ładnie wyrównuję gramaturę cery i ją wygładza. Dzięki niej makijaż łatwiej się rozprowadza i ładniej wygląda. Jest to baza silikonowa lecz nie zapycha. Przedłuża trwałość makijażu a także sprawia, że staje się bardziej wodoodporny. Daję powłokę typową do baz silikonowych, lecz cera po niej się nie świeci. Po nałożeniu czujemy poślizg na twarzy i, że nasza cera jest wygładzona. Makijaż się na niej nie roluję ani nie przemieszcza. Baza spełnia swoją rolę i jak najbardziej ją polecam.

Cena: ok. 15 zł
Dostępność: Drogerie Natura, Internet
Pojemność: 30 ml

Plusy:
+Cena
+Właściwości
+Przedłużenie makijażu
+Wyrównanie porów i gramatury cery
+Ułatwia aplikację podkładu
+Nie zapycha
+Nie świeci się
+ B. Wydajna

Minusy:
Nie każdy lubi bazy silikonowe


sobota, 14 maja 2016

Recenzja: Balsam do ust Body Club

Witam :) Dziś chcę Wam przedstawić mój ulubiony pomadko-gadżet.
Zapraszam do recenzji :*

Opis producenta (ze strony Rossmanna): Balsam ochronny do ust Body Club o kuszącym zapachu to obowiązkowy kosmetyk do każdej torebki. Bogata formuła z witaminą E przynosi ulgę wysuszonym i spierzchniętym ustom. Balsam pomaga utrzymać optymalny poziom nawilżenia, dzięki czemu usta odzyskują objętość, miękkość i aksamitną gładkość.

Uwaga są 2 wersje. Ja recenzuję tą z Rossmanna!

Cena: 12.zł
Dostępność: Rossmann

Moje smaki to Malina i Truskawka :)

Moim zdaniem są to bardzo dobre pomadki. Przypominają taką wazelinę smakową na ustach. Truskawkowy pachnie delikatnie truskawką; smak tego jajeczka przypomina mi wakacje jest bardzo świeży. Smak maliny nie do końca odzwierciedla ten owoc. Moim zdaniem balsam ma przyjemny zapach/smak lecz nie maliny. Pomadki ładnie nawilżają i sprawiają, że usta nie są popękane. Chronią je. Zawierają masło Shea co jest na +. Myślę, że jeśli ktoś lubi mieć ''wazelinę'' na ustach powinien je wypróbować. Ten produkt jest także dla tych którym podoba się kształt jajeczka lub lubią takie smaki. Polecam :)


Plusy:
+Zapach
+Kształt opakowania
+Nawilżenie
+Konsystencja
+Praktyczność
+Przydatny gadżet

Minusy:
-Cena

piątek, 13 maja 2016

KOBO NUDE EYE SHADOW SET

Witam ;) Dziś przyszła pora na recenzje drugiej palety od KOBO. Tym razem w wydaniu satynowym i lśniących cieni :) Zapraszam :*

Opis producenta: Pięć wysokiej jakości satynowych i lśniących cieni do powiek przeznaczonych do profesjonalnego makijażu w magnetycznej palecie. W zestawie lusterko i aplikator.
Twórz urzekające makijaże dzienne i wieczorowe i uzupełniaj paletę swoimi ulubionymi zapasami cieni KOBO PROFESSIONAL MONO i FASHION.
Waga 9 g.
Cena: 29,99 zł
Dostępność: Natura


Pierwszy cień to satynowy, połyskujący jasny brąz.
Drugi o ton ciemniejszy od pierwszego o takim samym wykończeniu.
Trzeci to dość ciemny odcień brązu, o ciepłym tonie z drobinkami brokatu.
Czwarty lekko satynowy cień o jasnym neutralnym kolorze brązu.
Ostatni to ciepły, ciemny brąz. Posiada w sobie bardzo mikroskopijne drobinki.
Całą paletą można wykonać wieczorowy makijaż lub dodać jaśniejsze cienie do dziennego makijażu.
Cienie mają bardzo dobrą pigmentacje. W zasadzie nie można im niczego zarzucić. Cena nie jest duża jak na taką jakość.

Plusy:
+Dobra Pigmentacja
+Nie osypują się
+Są długotrwałe położone na bazę
+Ładnie się blendują
+Ładny dobór kolorów
+Praktyczne opakowanie z lusterkiem
+Niska cena
+Eleganckie opakowanie

Minusów nie ma :)

Podsumowując paletka jest jak najbardziej warta zakupu. Na pewno przyda się w każdej kosmetyczce. Cena zachęca do zakupu szczególnie na promocji na której można wyłapać już ją za 15 zł ;)
Polecam :*

czwartek, 12 maja 2016

Post Informacyjny

Witam ;) Chciałam, bym Was poinformować kiedy możecie spodziewać się postów na blogu.

Oto dni w którym pojawią się posty:

Dziękuję, za uwagę i zapraszam do śledzenia bloga :*

http://orangemonster18.pinger.pl
http://orangemonstermake-up.blogspot.com

środa, 11 maja 2016

TAG: Moja Makijażowa Historia

Witam ;) Dziś naszła mnie ochota na Tag. Dlatego chciałabym się z Wami podzielić Moją Makijażową Historią ;) Zapraszam do wtajemniczeni ;) Mam nadzieję, że się spodoba :)

1. W jakim wieku zaczęłaś się malować? 
Dobrze pamiętam moje makijażowe eksperymenty ;)
Moja mama nie malowała się, lecz pamiętam jako 10 latka dostałam paletkę z bazaru 12 kolorowych cieni Ruby Rose, różowy klejący się błyszczyk. Wtedy na wielkie wyjścia malowałam nieudolnie powiekę co było głupotą bo wyglądałam fatalnie :D Następnie w wieku 11 lat pojawił się u mnie trądzik. Zaczęłam w tedy używać do szkoły podkładu od Miss Sporty So Matte Perfect Stay. Później używałam korektora w sztywcie z jakiegoś Chińczyka; o dziwo pamiętam że był dobry. Krycie miał podobne jak Camouflage Catrice i był bardzo jasny. I to robiłam kategoryczny błąd; nakładałam go praktycznie jak podkład. Na szczęście nie przyniósł jakiś szkód mojej cerze. Używałam również grubego pisaka go kresek. Wyglądały na prawdę monstrualnie :')  W 6 klasie w wieku 12 lat używałam tyko lekkiego korektora (Miss Sporty Concealer Korektor w płynie z witaminami E i C), puder z palety Miss Rose i pisaka podróbki z Maca; wtedy nie wiedziałam jeszcze co to Mac ;D; był precyzyjny, lecz kolor jaki dawał to jasny-szary. Gdy miałam 13 lat zaczęłam używać podkład, był to Rimmel Math Perfection w starej wersji. niestety miał on różowe tony i to było moją taką małą wpadką ;) W wieku 14 lat. zaczęłam kombinować z prawie pełnym makijażem; kreski na oku, tusz do rzęs, wypełnianie brwi, korektor, puder, podkład, bronzer, rozświetlacz i powiem, że wyglądało to znośnie. I tak prawie do dziś. Teraz wykonuję, już pełny makijaż. Po latach wprawy nauczyłam się na prawdę dużo. I gdyby nie te wpadki na pewno nie nauczyłam bym się na błędach i mój makijaż nie wyglądał by tak jak teraz ;)


2. Jak to się zaczęło, że zainteresowałaś się makijażem?
Lubiłam eksperymentować, cieszyło mnie to, że mam taką możliwość się pomalować; wyglądać lepiej.


3. Jakie są niektóre z Twoich ulubionych marek? 
Na 1 miejscu oczywiście Kobo; najlepiej wykupiła bym całą szafę ;)
Rimmel, Bourjois, My secret, Essence, Catrice :)

4. Co znaczy dla Ciebie makijaż? 
Makijaż przede wszystkim jest moją pasją. Dodaje mi pewności siebie, sprawia, że czuję się o wiele lepiej.

5. Jeśli mogłabyś nałożyć na twarz tylko jeden produkt, co by to było?
Hmm... Chyba zdecydowała bym się na Catrice Camouflage ;)

6. Co najbardziej lubisz w makijażu? 
W makijażu, najbardziej lubię to, że możemy przeżyć własną metamorfozę. poczuć się lepiej; pewniej siebie.

7. Co myślisz o tanich i drogich kosmetykach?
Moim zdaniem, cena nie gra roli. Sama mam mnustwo tanich kosmetyków które sprawdzają mi się naprawdę super i nie mogę od nich wymagać więcej ;) 

8. Jaką radę dałabyś początkującym? 
Moim zdaniem, nakładajcie na twarz jak najmniej. Używajcie kosmetyków które naprawdę są wam potrzebne. Umiejętnie dobierajcie kolor podkładu. Na początku nie inwestujcie w to jakiś ogromnych sum pieniężnych. Moim zdaniem inwestuje się tylko w dobry podkład, który nie zaszkodzi naszej cerze i będzie na prawdę dobrze wyglądał. Oczywiście nie mówię, że nie ma też tańszych dobrych podkładów. Lecz mimo wszystko podkłady z wyższej półki sprawdzają mi się lepiej ;) I jeśli nie chcecie pomniejszyć sobie oka nie nakładajcie czarnej kredki na linię wodną. Chyba każdy tak kiedyś robił ;)

9. Jakiego makijażowego trendu nigdy nie rozumiałaś?
Na pewno będą to brwi odrysowane od szklanki i golenie brwi alby je namalować; jeszcze czarną kredką do oczu. To wygląda na prawdę okropnie.  Ostatnio weszła moda na rozświetlanie. Bez konturowania bronzerem. Ja nie wyobrażała bym sobie nie używać bronzera w makijażu :O Następnym trendem były owadzie nóżki na rzęsach. I to nie przypadkiem lecz specyjalnie posklejane rzęsy. Nie rozumiałam też trendu nakładania dużej ilości różu na środek policzków. Wygląda to tandetnie. 

10. Co myślisz o makijażowej społeczności na bloggerze? 
Moim zdaniem na blogerze trudno dostać się do jakiejkolwiek grupy odbiorców. Udzielam się również na Pingerze http://orangemonster18.pinger.pl gdzie grono odbiorców jest duże i łatwo do nich dotrzeć i się wybić. Lecz niestety nie ma tylu narzędzi do pisania bloga i mój blog na Pingerze nie wygląda tak jak bym sobie tego życzyła. Moim zdaniem powinno się ułatwić zasięg do społeczności na blogerze. Dlatego, że dużo ludzi wybiera You Tube również i ja.

To na tyle :) Mam nadzieję, że Wam się podobało :* Pozdrawiam <3 Zapraszam do komentowania :)

wtorek, 10 maja 2016

Haul Natura 17.04 - 7.05

Hej ;) Dziś przychodzę do Was z Haulem z Natury. Będę to kosmetyki zakupione na promocji na ''do -50%'' i na ''-40% na markę essence''. Na tych promocjach znalazłam parę perełek bez których teraz bym nie przeżyła :)  Mam nadzieję, że Was zaciekawiłam ;)

1. KOBO Kuleczki rozświetlające
2. My Secret Rozświetlacz Iluminator Powder
Kuleczek używam zamiast lub na puder dają piekny efekt rozświetlonej cery ZAKOCHAŁAM SIĘ <3
Rozświetlacz daje piękny efekt szampańskiej tafli na policzkach :) Najlepszy :*

Następne dwa produkty to perełki do brwi <3
1.Essence Make My Brow
2. Catrice Eye Brow
Pierwszy produkt idealnie utrzymuje brwi w nienaruszonym stanie przez cały dzień a dodatkowo nadaje im delikatnego koloru. Kredka świetnie wypełnia brwi. Daje piękny i naturalny efekt. Nie jest ani za miękka ani za twarda. CUDO <3


Skusiłam się również na bazę pod cienie :) Zobaczymy jak będzie się sprawować ;)
1. Essence I Love Stage Eyeshadow Base


Na koniec, kosmetyki do ust.
1. My Secret Konturówka do Ust Lip Pencil
2. Essence LipLiner
3. Essence Błyszczyk do Ust
Pierwsza konturówka jest dość dobrze napigmentowana, ma ładny naturalny kolor.
Druga konturówka to typowy nudziak. Długo szukałam takiego odcienia. Nie jest korektorowy, ale jest dość jasny.

Błyszczyk oceniam na 6/10 bardzo się klei, ma ładny nudowy kolor i ładnie błyszczy.

Piszcie propozycje w komentarzach następnych postów ;)
Może chcielibyście, abym zrecenzowała jakiś produkt ? :)
Pozdro :*

poniedziałek, 9 maja 2016

Haul - Promocja Rossmann -49% Usta i Paznokcie

Haul Rossmann Twarz -49%

Hej ;) Dziś pochwalę się Wam co kupiłam na promocji w Rossmannie -49% na produkty do Ust i Paznokci o której informowałam Was z poprzednich postach :) Jeśli  chcecie, abym zrecenzowała Wam jakiś produkt piszcie w komentarzach :* Mam nadzieję, że ten post się Wam spodoba, a może podłapiecie już pomysł na kolejną Rossmannową promocję ;)
Na tej promocji również się nie popisałam dlatego że pojechałam do Rossmana 3 dni po i wiekszości tego co chciałam nie było albo było zmacane :(
1. Lovely Creamy Color
2. Lovely Color Wear
3. Wibo Glossy Nudy


Zapraszam do komentowania poniżej i dawania propozycji jakie produkty mam przetestować ;)
Pochwalcie się co wy wyłapaliście na promocjach :* Pozdro <3

sobota, 7 maja 2016

Haul - Promocja Rossmann -49% Oczy i Brwi

Haul Rossmann Oczy i Brwi -49%

Hej ;) Dziś pochwalę się Wam co kupiłam na promocji w Rossmannie -49% na produkty do Brwi i Oczu o której informowałam Was z poprzednich postach :) Jeśli  chcecie, abym zrecenzowała Wam jakiś produkt piszcie w komentarzach :* Mam nadzieję, że ten post się Wam spodoba, a może podłapiecie już pomysł na kolejną Rossmannową promocję ;)


Na tej części promocji nie zaszalałam ;)
Pierwszymi produktami będą 2 tusze.
1. Lovely Curling Pump up
2. Bourjois Twist the Volume
Tusz z lovley daje bardzo dzienny efekt. Za to tusz z Bourjois który Wam już polecałam daje spektakularny efekt naszym rzęsą.

Następnym produktem będzie kredka do oczu o ciemno niebieskim kolorze która ładnie podbija moją teńczówkę.
1. Lovely Eye Liner

Ostatnią rzeczą z tych promocji jest żel do utrwalania brwi. Ładnie trzyma włoski przez cały dzień. Jedynie drażni mnie zapach którego nie czuć po aplikacji; proszka do prania Vizir.
1. Wibo Eyebrow fixer

Piszcie propozycje w komentarzach następnych postów ;)
Haule z następnego tygodnia zakupów z Rossmanna już wkrótce :*

Haul - Promocja Rossmann -49% Twarz

Haul Rossmann Twarz -49%

Hej ;) Dziś pochwalę się Wam co kupiłam na promocji w Rossmannie -49% na produkty do twarzy o której informowałam Was z poprzednich postach :) Jeśli  chcecie, abym zrecenzowała Wam jakiś produkt piszcie w komentarzach :* Mam nadzieję, że ten post się Wam spodoba, a może podłapiecie już pomysł na kolejną Rossmannową promocję ;)


Oczywiście jak to ja musiałam obkupić się w nowe podkłady ;)
1. Revlon Color Stay 150 buff
Długo na niego nie mogłam się zdecydować, przedtem używałam raczej lekkich podkładów. Lecz chęć spróbowania czegoś mocniej kryjącego i tak popularnego wzięło górę. Pierwsze wrażenia są mega pozytywne. Za pewne Revlon Color Stay zostanie ze mną na długo <3
2. Eveline Ideal Cover 201 Ivory
Ten podkład trafił do mojej dłoni przypadkiem ;) Ponieważ w pierwszy dzień promocji nie wyłapałam Revlona. Podkład jest mało kryjący, dość jasny podkład..
3. Rimmel Stay Matte 100 Ivory
Podczas pierwszego wrażenia zakochałam się w nim <3 Miał piękny mat bardzo duże krycie.
Jedyny minus; ciemny kolor. Po 8 h był taki sam jak w czasie nałożenia go. Po prostu cudo <3 Lecz mnie niestety zapchał :( Na pewno wrócę do niego latem :*

Pokusiło mnie jeszcze o bazę ;) 
Po tygodniu użytkowania bardzo dobre mi się sprawdziła :)
1. Rimmel Lasting Finish Primer

Załapałam się również na moje ulubione korektory z Eveline ;)
1,3. Eveline Art Scenic 04 i 08
A także odkryłam najlepszy korektor pod oczy ever <3
2. L'OREAL Perfect Math
Idealny żółty odcień, dobre krycie i wreszcie coś mi rozświetliło okolicę pod oczami ;)
Minus: Wydajność i cena.

Zakupiła dwa pudry.
1.Rimmel Stay Matte 001 Transparent
2. Rimmel Lasting Finish (najjaśniejszy)
1 puder ładnie wykańcza makijaż i go przedłuża :)
Drugiego używam solo na twarz, przykrywa mi delikatne zaczerwienienia i długo się utrzymuje.

Na koniec do koszyka wpadł mi róż i rozświetlacz ;)
1. Wibo Smooth'n Wear Blusher
2. Lovely Gold Highlighter Gold
Róż jak i rozświetlacz dobrze napigmentowane. Rozświetlacz daję piękną, szampańską tafle na kościach policzkowych :)

Na koniec wpadły mi jeszcze bibułki matujące ;)
1.Wibo Absorbing Oil Sheets

Piszcie propozycje w komentarzach następnych postów ;)
Haule z następnych tygodni zakupów z Rossmanna już wkrótce :*